Wiadomo, że nasze ciało to cudowna i wytrzymała konstrukcja, jednak jeden jego element jest szczególny, a mowa tu o niepozornym, ale bardzo ważnym ścięgnie. To właśnie ono przenosi siłę z naszych mięśni na elementy kostne, dzięki czemu to możemy ruszać naszymi kończynami na wszystkie strony świata, ćwiczyć na siłowni, czy też królować na parkiecie podczas weekendu nad morzem.
Ścięgno to wyjątkowo ważny element konstrukcji naszego ciała. Zbudowany jest z bardzo wytrzymałej i mało sprężystej, włóknistej tkanki łącznej. Jego rodzaj jest uzależniony od budowy mięśnia dlatego też mamy ścięgna walcowate lub spłaszczone. Za to ich grubość i długość jest zawsze dostosowana do ruchu w stawie i kurczliwości mięśnia. I jako bardzo pracowita i wyjątkowo zaangażowana w naszą ruchliwość struktura jest podatna na uszkodzenia i wszelkiej maści urazy.
Niestety bardzo często sami jesteśmy sobie winni tym nieprzyjemnym kontuzjom. Problem zaczyna się zawsze w momencie kiedy to postanawiamy zostać mistrzem fitness, królem szos lub zbyt fanatycznie zabieramy się za jakąkolwiek inną dynamiczną dyscyplinę sportu bez odpowiedniego przygotowania. I choć nasze ciało jest wspaniałe, jednak zawsze wymaga odpowiedniej aklimatyzacji i rozgrzewki do każdej formy ruchu jaką to w planach mamy zamiar podjąć. No i oczywiście, jeżeli pominiemy ten istotny aspekt to będziemy wyjątkowo boleśnie odczuwać tego skutki.
Nie jest też tak dramatycznie, że zawsze to tylko i wyłącznie jest nasza wina. Bywa również, że dopadają nas niesprzyjające okoliczności losowe i po porostu zdarzy się kontuzja. Zbyt duże obciążenie i długotrwałe powtarzanie jednego ruchu w połączeniu z brakiem wzmocnienia systemu mięśniowo - włóknistego jest prostą drogą do urazu. Niestety gdy wykonujemy ruch, który to wykracza poza fizjologiczny zakres stawu mamy gotową receptę na wszelkiej uszkodzenia.
Należy uważać nawet na częściowe rozerwanie włókien, czyli naderwanie ścięgna. Tego rodzaju uszkodzenie nieleczone będzie zwiększało ryzyko kolejnych urazów w tym zerwanie. No, a w tym przypadku to już zaczyna się poważna sprawa. Pojawia się nagły i silny ból, krwiak spowodowany przerwanymi naczyniami krwionośnymi oraz obrzęk. Fachowe ręce doświadczonego rehabilitanta często są w stanie wyczuć również przerwę w ścięgnie. Niestety tego typu uraz bardzo często prowadzi do dodatkowych uszkodzeń struktur takich jak więzadła czy też chrząstki. Przyczyną zerwania ścięgna mogą być również zmiany chorobowe jak np. zapalenie ścięgna. Niestety jeżeli już mamy zerwane ścięgno to z pewnością czeka nas interwencja chirurgiczna i to natychmiastowa, ale przede wszystkim zaczynamy od badania USG I RTG, które to pozwolą jednoznacznie określić rodzaj i miejsce uszkodzenia. Zwykle po zszyciu włókien konieczne jest unieruchomienie kończyny czasami nawet i do 6 tygodni. No i tak właśnie rozpoczyna się nasz cały proces rekonwalescencji i rehabilitacji.
Proces zrastania się ścięgna rozpoczyna się po około dwóch tygodniach od zerwania, a trwa w zależności od miejsca i zakresu uszkodzenia. Następny etap powrotu do pełnej sprawności to rehabilitacja polegająca na ćwiczeniach i zabiegach fizykoterapeutycznych. Tutaj doskonałym pomysłem na szybszy powrót do zdrowia może okazać się rehabilitacja nad morzem.
Wyjątkowo złożona struktura ścięgien, ich znaczenie w układzie ruchu oraz funkcje motoryczne sprawiają, że nasza przygoda z rehabilitacją może trwać nawet kilka miesięcy.
W zabiegach oprócz ćwiczeń z fizjoterapeutą stosuje się między innymi:
Po zakończonym procesie rehabilitacji ważnym elementem powinna być również profilaktyka i przestrzeganie zasad dotyczących rozgrzewki i stretchingu (rozciągania).
W domowym zaciszu warto również skupiać się na ćwiczeniach rozciągających, ale też doskonale sprawdzą się rolki - gładka, która to zwiększy elastyczność ścięgna lub karbowana, która zwiększy przepływ krwi i wpłynie na stymulację po treningową.