Co łączy kobietę pracującą na co dzień za biurkiem z najlepszymi modelkami świata? Odpowiedź może być zaskakująca – są to haluksy! Niestety kobiety, przez to, że ich stopy są delikatniejsze, częściej narażone są na uciążliwe schorzenie. Przyczyną tego stanu rzeczy jest słabsza wytrzymałość ich torebek stawowych, a także więzadeł i geny.
Haluksy nie są, jak powszechnie się uważa, jedynie defektem kosmetycznym, ale poważny problem zdrowotnym, często kończący się zabiegiem operacyjnym. Powszechna nazwa haluks pochodzi z łacińskiej nazwy hallux valgus i brzmi o wiele ciekawiej niż jej spolszczona wersja, czyli paluch koślawy. Nie mniej obie nazwy dotyczą tego samego schorzenia, którym jest deformacja stopy spowodowana nadmiernym odchyleniem palucha w kierunku pozostałych palców, co dodatkowo przyczynia się do zmian w ułożeniu kości śródstopia . W wyniku tego odchylenia u podstawy tego palucha powstaje bolesne wybrzuszenie. Są to objawy, które szybko zauważamy, a pozostałe bardzo odczujemy.
Oto kilka dolegliwości, które towarzyszą przy posiadaniu palucha koślawego:
Powstałe zmiany zwyrodnieniowe są przyczyną zaburzeń biomechaniki chodu, a wewnętrzna krawędź stopy jest nadmiernie przeciążona. Zwyrodnienia ograniczają funkcje naszej stopy, osłabiają jej mięśnie i przyczyniają się do stanu zapalnego torebki stawowej.
Zmiany najczęściej zaczynają być widoczne po 40 roku życia, ale bywa, że wcześniej zaczynają już nam doskwierać. Możemy spowolnić rozwój haluksów, jednak nie istnieje skuteczna metoda, która pozwoliłaby na pełne zwycięstwo na tym schorzeniem.
Na rynku dostępnych jest wiele produktów, które mają na celu złagodzenie bólu haluksów podczas chodzenia i przyczyniają się do zahamowania procesu deformacji stawu. Jest również kilka sposobów, które przyniosą Ci ulgę w bólu:
Świetnym rozwiązaniem jest turnus rehabilitacyjny nad morzem podczas, którego pod czujnym okiem fachowców możesz skorzystać z zabiegów takich jak krioterapia, laseroterapia czy też zabiegi z użyciem pola magnetycznego. Przyniosą one ulgę biednym stopom, a dodatkowo podczas turnusu możemy zregenerować nasze ciało i duszę. Jeżeli jesteśmy naprawdę zdeterminowani to możemy również sami ćwiczyć nasze zbolałe stopy w domu.
Bywa również, że konieczne jest stosowanie leków przeciwzapalnych, których zadaniem jest także łagodzenie bólu. W tym celu stosować można niesteroidowe leki przeciwzapalne dostępne bez recepty, m.in. ibuprofen, ketoprofen, meloksykam oraz diklofenak. Działają one doraźnie i nie zmieni to faktu, że w przypadku zaawansowanego stopnia rozwoju choroby jedyną formą leczenia jest zabieg chirurgiczny.
Jeśli rozwój choroby jest zbyt zaawansowany, by pomogła sobie z nim rehabilitacja, konieczne jest przeeprowadzenie operacji. Tutaj chirurdzy mają szerokie pole do popisu, ponieważ oprócz operacji tkanek miękkich muszą skorygować kości śródstopia. Metod jest wiele - w zalezności od rodzaju i stopnia zaawansowania są to m.in.:
Odpowiednią metodę wybiera lekarz na podstawie wywiadu, obserwacji oraz wyników badań obrazowych.
Przed podjęciem jakichkolwiek działań zmierzających do zmniejszenia bądź całkowitego wyeliminowania problemu haluksów należy pamiętać, że koślawe paluchy są często jedynie częścią wielu jednocześnie istniejących patologii stopy. Najlepiej udać się do lekarza ortopedy lub fizjoterapeuty, który fachowo zdiagnozuje źródła wszystkich dysfunkcji. Tylko wtedy możliwe jest dobranie stosownego leczenia i uzyskanie rzeczywistych efektów.