Wakacje z biurem podróży czy wakacje na własną rękę? Rozwiewamy watpliwości!

Wakacje samemu czy z biurem podróży? Czy opłaca się jechać na wakacje z biurem podróży? Czy może lepsze jest podróżowanie na własną rękę? Poznaj blaski i cienie i wybierz dla siebie najlepszą opcję na wakacje nad morzem w Polsce!

WAKACJE Z BIUREM PODRÓŻY CZY WAKACJE NA WŁASNĄ RĘKĘ – MIEJSCE PODRÓŻY

Chcąc wyjechać na wakacje nad morzem musimy liczyć się z tym, że szukając ofert w biurze podróży nie będziemy mieli aż tak nieograniczonej oferty, niż gdybyśmy szukali miejsca na własną rękę. Biura podróży najczęściej mają nam do zaoferowania największe miejscowości nadmorskie lub też oferty tych hoteli, z którymi akurat współpracują. A co z miejscowościami, które są równie piękne, a nie cieszą się aż tak duża popularnością? Ich oferty mogą się okazać jeszcze bardziej atrakcyjne, niż tych, z którymi biuro podróży podjęło współpracę – czy mamy z nich zrezygnować tylko dlatego, że biuro podróży nie posiada ich w swojej ofercie?

Pamiętaj:

Polska linia brzegowa ma aż 440km długości ✓

W samym Gdańsku jest ponad 6 tysięcy hoteli ✓

Ile z tych hoteli jest w stanie zaoferować Ci Twoje biuro podróży?

Wakacje z biurem podróży czy wakacje na własną rękę – kwestia dojazdu

Jeśli chodzi o zagraniczne wakacje, faktycznie opcja z biurem podróży i w pełni zaplanowanym wyjazdem i przyjazdem wydaje się być najatrakcyjniejszą opcją, szczególnie gdy mamy do czynienia z lotem samolotem. Jeśli jednak chodzi o wakacje nad morzem w Polsce, których dojazd z biurem podróży zazwyczaj sprowadza się do autokaru, warto zastanowić się, czy czasem nie lepiej i wygodniej jest wybrać wakacje zorganizowane na własną rękę i dostosować transport do potrzeb swoich i najbliższych.

Korzystanie z toalet

Jest to kwestia którą musimy wziąć pod uwagę szczególnie w przypadku podróżowania z małymi dziećmi, które dopiero uczą się korzystania z toalety, bądź też ta umiejętność jest przez nie świeżo nabyta i nie mają nad nią jeszcze pełnej kontroli. W przypadku podróży autokarem, zazwyczaj znajdują się w nich toalety, z których kierowcy zabraniają korzystać bądź też proszą o korzystanie jedynie w najpilniejszych przypadkach. Jeśli już jednak ktoś zdecyduje się skorzystać z takiej toalety, nieraz pasażerowie siedzący obok niej muszą liczyć się z nieprzyjemnym zapachem. Owszem, podczas dalekich podróży zawsze wyznaczane są przerwy na stacjach benzynowych, podczas których można skorzystać z toalety, jednak każdy, kto ma dzieci, wie jak to wygląda – małe dzieci są nieprzewidywalne i zgłaszają swoje potrzeby często w kulminacyjnym momencie. W konsekwencji może się to wiązać z:

A co w przypadku, gdy zdecydujemy się na podróż na własną rękę? W przypadku podróży samochodem sprawa jest prosta:

Przerwy na toaletę robimy wtedy, kiedy potrzebujemy, a nie kiedy została ona zaplanowana
Przerwa ta trwa także o wiele krócej, gdyż skorzystać z toalety musi kilka osób, a nie kilkadziesiąt
Nikomu nie musimy się tłumaczyć, ze potrzebujemy nagle się zatrzymać

Jeśli wybieramy podróż pociągiem, sytuacja zdaje się być jeszcze lepsza:

Nie zatrzymujemy się w celu skorzystania z toalety – korzystając z niej ciągle jesteśmy w drodze
Toaleta jest zawsze na miejscu – nie trzeba szukać jej na stacjach i za nią płacić
Nikt nie zabrania korzystać z toalety (z wyjątkiem stacji) – toaleta opróżniana jest na bieżąco

Sam decydujesz jak i kiedy jedziesz

Wybierając podróż z biurem podróży musisz liczyć się z tym, że o konkretnie umówionej godzinie musisz być w miejscu X i czekać na autokar. Jeśli Cię tam nie będzie – nikt nie będzie na Ciebie czekać. Drugą sprawą jest fakt, że podróż ta jest o wiele dłuższa, niż w przypadku drogi na własną rękę, gdyż autokar musi przeważnie objechać większe miasta i zebrać z nich czekające na podróż osoby:

W takich podróżach zazwyczaj nie ma elastyczności jeśli chodzi o godzinę wyjazdu – musisz dostosować się do ustaleń biura. Jeśli jednak wybieramy się w podróż na własną rękę samochodem, możemy całkowicie dostosować trasę, godzinę wyjazdu a także potencjalne przystanki – np. zwiedzanie atrakcji turystycznych mijanych po drodze czy dłuższą przerwę obiadową. To Ty decydujesz, czy wolisz jechać w nocy, czy w dzień.

Jeśli chodzi o podróż pociągiem, to – co prawda – musimy dostosować się do rozkładu jazdy, jednak jeśli nie wydarzy się żaden wypadek losowy w trakcie trasy, to jesteśmy pewni, że pociąg nie zmieni nagle trasy oraz nie będzie stał dłużej na przystanku niż rozkład nakazuje – musi bowiem trzymać się ustalonego rozkładu.

PODSUMOWUJĄC – podróż na własną rękę jest:

Szybsza ✓

Wygodniejsza ✓

Bardziej komfortowa ✓

Dostosowana w 100% do naszych potrzeb! ✓

WAKACJE NA WŁASNĄ RĘKĘ – PEŁNA ELASTYCZNOŚĆ

Chcesz pojechać na wakacje do Kołobrzegu, ale po drodze zahaczyć jeszcze o Toruń i kilka innych atrakcji turystycznych? Podczas wakacji z biurem podróży – zapomnij. Gdy jedziesz na wakacje na własną rękę – zwiedzaj co tylko chcesz!

W ofercie, którą przygotowało biuro podróży znajduje się zwiedzanie zamku w Malborku, który już widziałeś setki razy, zamiast tego wolałbyś iść do Parku Dinozaurów? Jeśli oferta biura podróży jest ściśle ustalona, nie masz wpływu na znajdujące się w niej atrakcje – biuro podróży dostosowuje swoją ofertę do mas.

Wakacje tak bardzo Ci się spodobały, że chciałbyś dokupić jeszcze jeden czy dwa noclegi? Wybierając się na wakacje z biurem podróży – cóż, masz problem. Jadąc na własną rękę – jeśli tylko hotel posiada wolne terminy – to czemu nie!?

Podczas wakacji organizowanych samemu jesteś panem własnego losu. Jeśli chcesz jechać do wesołego miasteczka – jedziesz do wesołego miasteczka. Jeśli okazuje się, że nie ma w nim nic ciekawego – wychodzisz, nie czekając na resztę. Jadąc na wakacje z biurem podróży możesz co najwyżej zapłacić za wycieczkę i po prostu za nią nie pójść – a przy okazji wyrzucić pieniądze w błoto.

WAKACJE Z BIUREM PODRÓŻY – BIURO MUSI JAKOŚ ZAROBIĆ!

Nie jest dla nikogo tajemnicą fakt, że biura podróży muszą się jakoś utrzymać – opłacić pracowników, lokal, utrzymać firmę. Nie trudno się domyśleć także, że biura podróży muszą czerpać jakąś korzyść z tego, że posiadają w swojej ofercie hotele. Innymi słowy, wybierając wakacje na własną rękę nie opłacamy pośredników – nasza cena za nocleg to taka, jaką faktycznie hotel posiada w swojej ofercie.

WAKACJE Z BIUREM PODRÓŻY CZY WAKACJE NA WŁASNĄ RĘKĘ – PODSUMOWANIE

Podsumowując – wakacje z biurem podróże nie są wcale złe, po warunkiem, że masz dużo pieniędzy i jesteś tak zapracowany, że wolisz zapłacić i nie myśleć kompletnie o żadnej organizacji. Jeśli pieniądze nie grają dla Ciebie roli, a ponadto chcesz, aby ktoś znalazł dla Ciebie hotel, zawiózł Cię na miejsce, odpowiadał za Ciebie na wakacjach i zorganizował Ci czas? W takim razie wybierz wakacje organizowane przez biuro podróży.

Jeśli jednak nie chcesz wyrzucać pieniędzy w błoto, lubisz mieć wybór, chcesz być kompletnie niezależnym na wakacjach i samemu decydować co i kiedy zwiedzisz, zdecydowanie powinieneś pomyśleć o wakacjach na własną rękę.