To już dziś – wyjazd na wymarzone wakacje nad morzem! Zanim jednak postawimy stopę w hotelu nad morzem, każdego rodzica czeka ten sam koszmar – walka z nudą dziecka w samochodzie. Jakie gry w samochodzie zajmą dziecko przez tak długi czas? Bez obaw – dziś podajemy propozycje na zabawy w samochodzie i gry w podróży, które pokocha zarówno dziecko, jak i dorosły – a przede wszystkim są bezpieczne!
To podstawowa kwestia, od której trzeba wyjść wybierając zabawki i gry do samochodu. Jeśli nie potraficie sobie wyobrazić, jak może zachować się zabawka w samochodzie w razie wypadku, wystarczy obejrzeć w Internecie dowolny Crash Test (symulator wypadku) z udziałem dziecka-manekina. Skoro moc uderzenia potrafi potrząsnąć kilku- lub kilkunastokilogramowym dzieckiem, to co dopiero lekką, nie przypiętą pasami zabawką?
W samochodzie należy wiec wybierać takie zabawki i gry, które w razie ewentualnej stłuczki nie zrobią krzywdy naszemu dziecku:
Należy pamiętać, że takie zabawki mogą wyrządzić dziecku krzywdę nie tylko podczas wypadku – wystarczy nagłe zahamowanie lub ostry zakręt, aby ostre elementy zabawek zrobiło krzywdę naszemu dziecku.
Zabawki, którymi bawić się będzie nasze dziecko, muszą więc:
Wydawałoby się, że w takim razie do samochodu nie możemy zabrać praktycznie nic. Spokojnie! Oto nasze propozycje zabawek, które można zabrać do samochodu:
Jak układać puzzle czy klocki w samochodzie? Na rynku dostępne są miękkie, materiałowe tacki do samochodów, które to umożliwiają. Nie kupujmy ich jednak z chin lub w niesprawdzonych źródłach – niska cena oznacza niską jakość. Sprawdźmy przed zakupem, czy tacka przeszła pozytywnie Crash Testy.
Nie oszukujmy się – miękka książeczka i maskotki nie zajmą 10latka. Postawmy więc na zabawy słowne, które nie tylko wyrządzą nikomu krzywdy, ale także rozwiną wyobraźnię i zmuszą nasze dziecko do myślenia. Podajemy kilka propozycji na zabawy słowne w samochodzie.
5 sekund
Gra, którą można kupić za kilkadziesiąt złotych, bądź też pobawić się zupełnie za darmo i przy tym pobudzą nasze szare komórki! Zasady są proste: Jeden gracz rzuca hasło „Wymień 3 rzeczy które…”, a drugi ma dokładnie 5 sekund, by dane rzeczy wymienić! Powodem, dla którego warto samemu wymyślać hasła jest również fakt, że nie raz grami z dwójką dzieci – np. przedszkolakiem i nastolatkiem. Możemy dostosować pytania do umiejętności i etapu rozwoju naszych dzieci!
Moim małym oczkiem widzę coś w kolorze…
Samochód jest idealnym miejscem do takiej zabawy, gdyż obiekty nigdy się nie skończą, w przeciwieństwie do zamkniętego pokoju. Gra polega na tym, że jedna osoba mówi „moim małym oczkiem widzę coś w kolorze żółtym”, natomiast druga osoba musi znaleźć obiekt, o którym jest mowa. Trzeba się jednak śpieszyć – obiekty za szybą szybko znikają! :)
Agrafka
Gra polega na podawaniu przez graczy wyrazów, które zaczynają się na literę, na którą zakończył się poprzedni wyraz. Uwaga – wyrazy nie mogą się powtarzać!
Taboo
To kolejna gra, którą możemy kupić, ale którą także możemy przygotować samodzielnie i pobudzi to nasze myślenie. Musimy jednak posiadać przygotowane wcześniej kartki, gdyż zaznaczone muszą być na nich słowa zakazane – których użycie wykwalifikuje z gry. Zadanie polega na opisaniu danego słowa bez użycia wypisanych na karcie 5-ciu słów, będących bardzo blisko związanych z opisywanym przedmiotem. Przygotowując tą grę sami również możemy dostosować ją do wieku i etapu rozwojowego gracza.
Inne, proste zabawy, które mogą zająć nasze dzieci to:
Historyjka – każda osoba dodaje jedno zdanie historyjki. Może ją dowolnie zmienić z każdym momencie. Zobaczcie jak daleko poniesie Was wyobraźnia – historia o śpiącej księżniczce może zakończyć się historią o pięciu zbłądzonych pieskach!
Kim jestem? – jedna osoba wymyśla, kim ma być osoba druga. Zadaniem jest odgadnięcie kim jestem poprzez zadawanie pytań, na które można odpowiedzieć tylko „tak” lub nie”. Np. czy jestem postacią z bajki? Czy jestem człowiekiem? Czy mam futro?
Głuchy telefon – Zasad tej gry nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, a przecież potrafi dostarczyć nam tyle śmiechu! Do zabawy w głuchy telefon potrzeba minimum trzech osób.
Jak widać, w samochodzie można się łatwo i bezpiecznie bawić. Wystarczy tylko odrobina chęci, szczypta wyobraźni i duża dawka dobrego humoru – a zanim się odbędziesz będziesz już na upragnionych wakacjach nad morzem!
Podobał Ci się artykuł? Podaj dalej i udostępnij