2021-08-19 08:47:00
Choroba lokomocyjna u dzieci – jak sobie z nią radzić?
Nawet najbardziej oczekiwane
wakacje nad morzem zepsuć może świadomość długiej podróży, a co za nią idzie – choroby lokomocyjnej u naszego dziecka. Zamiast cieszyć się upragnionym wyjazdem myślimy tylko o tym jak przebiegnie podróż oraz co zrobić, aby nasze dziecko dobrze się czuło. Jakie są sposoby na chorobę lokomocyjną u dzieci? Podpowiadamy!
Choroba lokomocyjna u dzieci – co dzieje się w organizmie?
Chorobą lokomocyjną nazywamy sytuację, gdy nasz zmysł wzroku „kłóci się” z naszym zmysłem równowagi. Dzieje się tak gdy nasze oczy rejestrują ruch, natomiast błędnik – narząd odpowiadający za określenie pozycji naszego ciała – żadnego ruchu nie rejestruje. Te dwa sprzeczne sygnały wysyłane są do mózgu, co odbierane jest przez niego za halucynacje. Naturalnym procesem obronnym naszego organizmu jest wiec wywołanie wymiotów, które usuną ewentualną truciznę wywołującą halucynacje z organizmu.
Choroba lokomocyjna u dzieci – objawy
Choroba lokomocyjna u dzieci może zostać pomylona z zatruciem pokarmowym lub grypą żołądkową. Jak więc poznać, że nasze dziecko cierpi na chorobę lokomocyjną?
Symptomy te nasilają się wraz z czasem trwania podróży, a także podczas gwałtownych zakrętów, wyboistych dróg i częstych hamowań pojazdu. Co więcej, ewentualnie pojawiające się wymioty nie przynoszą uczucia ulgi – wręcz przeciwnie, objawy się nasilają. Dla dzieci wyjazd na
wakacje rodzinne nad morzem, zamieni się w niemiłe wspomnienie i w niechęć podróżowania.
Choroba lokomocyjna u dzieci – leki
W aptekach bez recepty możemy dostać leki na chorobę lokomocyjną – są to między innymi:
- Aviomarin – zawiera dimenhydrynat o działaniu przeciwwymiotnym. Skutkiem ubocznym stosowania Aviomarinu jest jednak senność i zmęczenie
- Leki zawierające wyciąg z kłącza imbiru – W aptekach dostępne są w tabletkach, drażetkach oraz w syropach – do najpopularniejszych należy Lokomotiv. Podczas wyboru leku należy zwrócić uwagę ile wyciągu z imbiru znajduje się w produkcie.
- Leki homeopatyczne – leki oparte na medycynie naturalnej. Ich działanie nie jest potwierdzone naukowo – polecane są do wspomagania leczenia objawów niż jako bezpośredni sposób na walkę z chorobą lokomocyjną
- Leki dostępne na receptę – jeśli objawy choroby lokomocyjnej są wyjątkowo nasilone, można poprosić lekarza o przepisanie leku na receptę
Choroba lokomocyjna u dzieci – zaklejanie pępka
Jednym ze sposobów na objawy choroby lokomocyjnej jest zaklejanie pępka. To metoda stosowana od wielu lat, jednak niczym nie udowodniona. Jej zwolennicy, instruują, że pępek trzeba zakleić dwoma plasterkami naklejonymi „na krzyż”. O dziwo, wiele osób chwali sobie tą metodę, mimo, że nie ma żadnego medycznego uzasadnienia. Może jednak posłużyć nam jako wywołanie w dziecku efektu placebo – wystarczy, że zapewnimy dziecko, że to magiczny plasterek który zwalcza chorobę lokomocyjną, a nasz maluch powinien poczuć się lepiej dzięki metodzie autosugestii.
Choroba lokomocyjna u dzieci – opaski akupresurowej
Akupresura to jednak z dziedzin medycyny niekonwencjonalnej która korzenie ma w chińskiej medycynie naturalnej. Polega ona na leczeniu za pomocą ucisku odpowiednich punktów na naszym ciele – tzw. receptorów. Opaska ma za zadanie uciskać punkt Neiguan znajdujący się na nadgarstku, a który odpowiada za zapobieganie wymiotom i hamowanie mdłości. Działanie opasek nie jest w stu procentach udowodnione, jednak wiele badań potwierdza ich skuteczność. Warto jednak wypróbować tego sposobu czy to przy dłuższych podróżach do rodziny czy do pobliskiego
Aquaparku – nie ma on żadnych skutków ubocznych i jest w 100% naturalny.
Choroba lokomocyjna u dzieci – profilaktyka
Jak przy każdej chorobie, najlepszą metodą na walkę z chorobą lokomocyjną jest jej przeciwdziałanie. Aby nie dopuścić do wystąpienia objawów choroby lokomocyjnej u naszego dziecka, powinniśmy zapewnić mu jak najlepsze warunki do podróżowania.
Profilaktykę zaczynamy jeszcze przed podróżą! Przygotujmy więc dziecko do dłuższej podróży zanim wsiądzie w samochód:
- Dziecko powinno być wyspane – im bardziej zmęczone dziecko tym silniejsze mogą okazać się objawy choroby lokomocyjnej.
- Zjedzmy lekki posiłek przed podróżą – unikajmy ciężkostrawnych potraw, napojów gazowanych oraz słodkości, które potocznie mówiąc łatwo mogą „zamulić” nasze dziecko.
Podczas podróży stosujmy się do kilku ważnych zasad, aby zmniejszyć objawy choroby lokomocyjnej:
- Płynna i spokojna jazda – w miarę możliwości wybierzmy trasę z jak najmniejszą liczbą zakrętów, świateł i wybroczeń. Kierowca powinien unikać gwałtownego hamowania oraz rozwijania dużych prędkości. Warto robić sobie także częste przerwy na odetchnięcie świeżym powietrzem i rozprostowanie nóg
- Odpowiednia temperatura w samochodzie – wysoka temperatura wewnątrz auta zwiększa ryzyko wystąpienia nudności. Dziecko powinno być lekko ubranie, a wnętrze auta przewietrzone
- Zrezygnowanie z intensywnych zapachów – zrezygnujemy z pachnących zawieszek w samochodzie, sami także nie perfumujmy się przed dłuższą podróżą. Unikajmy także brania w podróż jedzenia o intensywnym zapachu – kabanosów, wędlin, mandarynek itp. Pamiętajmy także, aby przed podróżą przeczyścić sobie klimatyzację w samochodzie!
- Unikanie przebodźcowania – wpatrywanie się w ekran smartfona czy granie na tablecie może nasilić objawy choroby lokomocyjnej.
- Oszukiwanie wzroku – zasłonięcie bocznych szyb w samochodzie czy założenie dziecku okularów przeciwsłonecznych pomoże nam „oszukać” wzrok dziecka
- Picie naparu z imbiru – kawałek imbiru zalewamy wrzątkiem i zostawiamy na 10 minut. Następnie cedzimy napój i dodajemy łyżeczkę miodu. Imbir ma działanie przeciwwymiotne – podawajmy więc taki napój dziecku małymi łyczkami podczas jazdy
Choroba lokomocyjna u dzieci – podróż nie musi być koszmarem!
Jak widać, dłuższa podróż z dzieckiem nie musi oznaczać arsenału foliowych torebek i stresu dla całej rodziny. Wyjazd na pobyt do
hotelu z animacjami dla dzieci może być co rok miłym wspomnieniem. Wystarczy odpowiednio się przygotować, a podróż minie szybko, przyjemnie i bez przykrych niespodzianek!